Biznes i praca

Umiejętności na rynku pracy: Które z nich już się nie przydadzą?

Współczesny rynek pracy to dynamiczny organizm, który nieustannie się zmienia. Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii i zmianą sposobu, w jaki pracujemy, pojawiają się nowe wymagania dotyczące pożądanych kompetencji zawodowych. W związku z tym pewne umiejętności, które kiedyś były cenione, tracą na znaczeniu lub nawet stają się całkowicie nieprzydatne na rynku pracy. W niniejszym artykule skupimy się na omówieniu, jakie pożądane niegdyś atuty już nie są tak istotne. A także, dlaczego warto inwestować w rozwijanie nowych kompetencji, które są bardziej zgodne z obecnymi potrzebami rynkowymi. Nieprzydatne umiejętności na rynku pracy – dowiedz się więcej.

Nieprzydatne umiejętności na rynku pracy – jakie to?

Wraz z nadejściem ery gospodarki 4.0 wiele tradycyjnych umiejętności zawodowych, które niegdyś były dla gospodarki niezbędne, powoli przechodzi do historii. Nowe technologie i zmiany w sposobie funkcjonowania firm rewolucjonizują rynek pracy, wymagając od pracowników zupełnie nowych umiejętności. Proste zdolności manualne tracą na znaczeniu z powodu automatyzacji, a obsługa narzędzi ręcznych zastępowana jest przez pracę związane z oprogramowaniem i analizą danych. Stałe umiejętności są mniej użyteczne niż umiejętność uczenia się i dostosowywania się do zmian. Biurokratyczne struktury organizacyjne ustępują miejsca bardziej elastycznym i innowacyjnym podejściom. Praca we współczesnym świecie stała się bardziej zmienna i wymaga kreatywności, innowacyjności i zdolności rozwiązywania nietypowych problemów. W związku z tym pracownicy muszą nieustannie doskonalić się i dostosować do zmieniających się potrzeb rynku pracy, ponieważ o świecie XXI w. można śmiało powiedzieć jedno: stale się on zmienia.

Pisanie na maszynie – w biurze jest to już przeszłość

Kiedyś umiejętność korzystania z maszyny do pisania była niezbędna w biurach i instytucjach, gdzie dokumenty tworzyło się za pomocą maszyn do pisania. Jednak w dzisiejszej erze pełnej komputerów, tabletów i smartfonów umiejętność pisania na maszynie straciła na znaczeniu i nie pomoże nam nawet to, że potrafimy pisać naprawdę szybko.

Coraz więcej osób używa klawiatury komputera lub ekranu dotykowego do wprowadzania tekstu, co jest znacznie szybsze i wydajniejsze… a przy okazji urządzenia cyfrowe są wyposażone np. w takie funkcje jak:

  • podpowiadanie tekstu, 
  • korekta błędów.

Wszystko to sprawia, że umiejętność pisania na maszynie nie jest już ceniona. Zamiast tego warto zainwestować raczej w naukę obsługi komputera oraz oprogramowania biurowego. Obecnie na rynku pracy nie jest już ważne szybkie pisanie (może poza zawodem protokolanta sądowego…), za to ceni się pakiet MS Office, w którym główną rolę odgrywają m.in. Excel, Word i Outlook – stanowią one absolutne must have. I właśnie do tego za chwilę nawiążemy.

Kalkulacje manualne – era arkuszy kalkulacyjnych

Kiedyś dobra pamięć czy umiejętność szybkiego dodawania, mnożenia itp. była przydatna przede wszystkim w finansach oraz księgowości. W dzisiejszych czasach większość obliczeń może być jednak wykonana z wykorzystaniem zaawansowanych programów do analizy danych oraz arkuszy kalkulacyjnych. Takie narzędzia są dużo dokładniejsze i szybsze, a przy tym eliminują ryzyko popełnienia błędów. Dlatego umiejętność manualnych obliczeń już nie jest wymagana, a warto poświęcić czas raczej na naukę obsługi oprogramowania do analizy danych, co znacząco ułatwi pracę w finansach, kadrach, HR czy controllingu.

Pisanie odręczne – umiejętność coraz mniej potrzebne

Pisanie odręczne to kolejna umiejętność, która niestety traci na znaczeniu w erze cyfrowej – musimy zmartwić tą informacją wszystkich, którzy szczycą się pięknym charakterem pisma. Wielu ludzi używa podczas pisania raczej komputera lub smartfona, ponieważ jest to po prostu wygodniejsze oraz bardziej efektywne. Mimo to, w niektórych sytuacjach nadal jest ważne np. podpisywanie dokumentów lub robienie notatek na spotkaniach. Tak czy inaczej, po takie rozwiązanie coraz rzadziej sięga się w codziennej pracy.

Dlatego też lepiej nauczyć się obsługi oprogramowania do edycji tekstu, które ułatwia tworzenie i zarządzanie dokumentami.

Obsługa tradycyjnych urządzeń biurowych – przestarzałe narzędzia

Jeszcze kilkanaście lat temu umiejętność korzystania z tradycyjnych urządzeń biurowych, takich jak  na przykład:

  • fax,
  • kserokopiarka,
  • maszyna do pisania,

była niezbędna w biurach. Ale teraz te urządzenia są coraz rzadziej wykorzystywane, a wiele z nich – w tym w szczególności fax – zostało wręcz zastąpionych przez nowoczesne technologie. W dzisiejszych biurach głównie polega się na komputerach, drukarkach wielofunkcyjnych, ale przede wszystkim elektronicznych cyfrowych. W praktyce lepiej jest poświęcić czas na naukę obsługi nowoczesnych narzędzi. Do takich należy np. oprogramowanie Azure do pracy w chmurze.

Proste prace manualne – automatyzacja i produkcji to jeden z atrybutów koncepcji Gospodarka 4.0

Coraz mniej pożądane stają się umiejętności w zakresie wykonywania prostych prac, które możemy albo zautomatyzować, albo też przekazać maszynom. Firmy obecnie skupiają się na procesach produkcyjnych i magazynowych, które są bardziej zautomatyzowane.

Taki stan rzeczy oczywiście prowadzi do redukcji miejsc pracy dla wszystkich, którzy wcześniej zajmowali się tymi prostymi czynnościami. Do takich zajęć można zaliczyć na przykład:

  • pracę przy taśmie produkcyjnej,
  • sortowanie produktów,
  • czynności wykonywane w magazynach (układanie paczek, owijanie towaru zgromadzonego na paletach itp.).

Dlatego warto zainwestować w rozwijanie umiejętności, które nie są tak podatne na automatyzację. Przede wszystkim warto skupić się na umiejętnościach pozwalających na sprawne rozwiązywanie problemów. W biznesie ceni się kreatywność, umiejętność zarządzania projektami oraz inne szeroko pojęte kompetencje miękkie.

Wąska specjalizacja to błąd. Na współczesnym rynku potrzeba nam przede wszystkim elastyczności

Kiedyś uważano, że wyspecjalizowanie się w jednej dziedzinie to gwarancja sukcesu; teraz jednak pożądane są umiejętności interdyscyplinarne. Firmy chcą zatrudniać pracowników, którzy potrafią łączyć wiedzę oraz umiejętności z różnych obszarów. Pozwala to na skuteczniejsze rozwiązywanie problemów i dostosowanie się do zmieniających się potrzeb rynku. Na przykład, programiści, którzy umieją porozumiewać się z zespołem marketingowym lub inżynierami, mają na rynku pracy przewagę nad stereotypowymi „nerdami”.

Język obcy bez praktycznego zastosowania

Umiejętność posługiwania się językiem obcym nadal ma wartość z punktu widzenia pracodawców, szczególnie zaś w dzisiejszym zglobalizowanym świecie biznesu. Z drugiej jednak strony nauka języka obcego bez zdolności praktycznego zastosowania swojej wiedzy, a także umiejętności komunikacji może być niestety przydatna jedynie w niewielkim stopniu.

Praktyka pokazuje, że firmy bardziej docenią pracownika, który może poszczycić się nie tylko znajomością języka obcego, ale także umie go również praktycznie używać w kontakcie z:

  • klientami,
  • partnerami biznesowymi,

w ramach międzynarodowych projektów. Dlatego warto inwestować w rozwijanie umiejętności komunikacji w języku obcym oraz w jego praktyczne zastosowanie w codziennej pracy.

Zamiast doskonalić „literacki” angielski czy francuski, znacznie lepiej postawić np. na znajomość słownictwa branżowego. Takie rozwiązanie sprawi, że będziesz w stanie porozumieć się z innymi pracownikami czy kontrahentami. Jeśli w pracy będziesz miał do czynienia z obcokrajowcami, zapewne sam się przekonasz, że niewiele zwracają oni uwagi (jeśli w ogóle) na takie kwestie jak np. wybór między czasem Past Perfect oraz Present Perfect. Takie subtelne różnice są ważne na egzaminie maturalnym… ale już nie podczas rozmowy na co dzień.

Przestarzałe technologie

Korzystanie z przestarzałych technologii może skutecznie zmniejszać nasze szanse na rynku pracy, a brak znajomości najnowszych jest postrzegany jako tzw. analfabetyzm cyfrowy. Firmy powszechnie przesiadają się teraz na nowocześniejsze platformy i technologie, które są efektywniejsze, a także bezpieczniejsze. To właśnie dlatego warto zainwestować w naukę obsługi najnowszych narzędzi i technologii; obecnie modne są takie rozwiązania jak m.in.:

  • chmura obliczeniowa,
  • sztuczna inteligencja (AI, z ang. artificial intelligence),
  • analiza danych (ang. big data).

Umiejętność korzystania z nowoczesnych narzędzi technologicznych może znacznie poprawić naszą pozycję na rynku pracy.

Nieprzydatne umiejętności na rynku pracy – podsumowanie

Truizmem jest stwierdzenie, że rynek pracy ciągle się zmienia. Tak czy inaczej, wraz z nim ewoluują wymagane umiejętności. Kompetencje, które kiedyś były cenne, mogą obecnie tracić na znaczeniu lub stawać się nawet całkowicie nieprzydatne. Jeśli spojrzymy na to, co już potrafi sztuczna inteligencja, nie powinno nas to zaskakiwać.

To właśnie dlatego warto już teraz, z wyprzedzeniem, śledzić trendy i inwestować w rozwijanie umiejętności, które są bardziej adekwatne do obecnych potrzeb rynku pracy.

Takie kompetencje jak np.:

  • elastyczność,
  • umiejętność uczenia się nowych rzeczy,
  • zdolność adaptacji do dynamicznych warunków zawodowych,

stają się z biegiem lat coraz cenniejsze, ponieważ pozwalają pracownikom utrzymać dobrą pozycję na współczesnym, stale zmieniającym się rynku pracy. Nieustanne doskonalenie umiejętności to klucz do sukcesu zawodowego w dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym.

 

Emil Zelma

0 komentarzy do “Umiejętności na rynku pracy: Które z nich już się nie przydadzą?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *